Jak PAL Aerospace przekształcił samolot pasażerski w ambulans lotniczy.

0

Przewiezieni pacjenci

[w ciągu pierwszych 6 pełnych miesięcy działalności].

0k

Zaoszczędzone godziny pracy karetki

[w ciągu pierwszych 6 pełnych miesięcy działalności].

0k

Transporty opieki krytycznej w 2023 r.

0

Transfery pacjentów w ciągu 12 godzin

Gdy minuty mogą oznaczać różnicę między życiem a śmiercią, nic nie zastąpi lotniczej karetki pogotowia. Od wypadków samochodowych do rozpaczliwie chorych dzieci, możliwość szybkiego przetransportowania pacjenta do szpitala do szpitala zrewolucjonizowała opiekę medyczną w nagłych wypadkach.

Istnieje jednak inna misja transportu lotniczego, która jest nie mniej ważna. Wielu pacjentów wymaga procedur, które nie są opieką w nagłych wypadkach, ale są nie mniej ważne dla ich zdrowia. Jednak często ci pacjenci - zwłaszcza ci w odległych obszarach - potrzebują karetek powietrznych, aby zabrać ich do specjalistów medycznych.

Dla EHS LifeFlight, kanadyjskiego dostawcy usług transportu medycznego z siedzibą w Nowej Szkocji, stanowiło to poważny dylemat. Potrzebna była karetka powietrzna odpowiednia do transportu pacjentów w nagłych wypadkach na obszarach wiejskich i górskich, którzy mają do czynienia z długimi podróżami karetką. Jednak aby ta usługa była ekonomiczna, samolot musiał zostać zmodyfikowany, aby przewozić dużą liczbę pacjentów, personelu i sprzętu medycznego podczas jednego lotu. Ponadto musiał być zdolny do operowania z małych lotnisk w odległych obszarach.

Firma EHS zwróciła się więc do PAL Aerospace. PAL wykorzystał swoją wiedzę i doświadczenie, aby zaprojektować, zaprojektować i zapewnić certyfikację ambulansów lotniczych wyposażonych w możliwości, które nie były możliwe. Ponadto PAL zapewnia EHS pełny pakiet lotniczy "pod klucz", który obejmuje wybór i przypisanie załóg lotniczych, konserwację, tworzenie standardowych procedur operacyjnych oraz zapewnienie, że samoloty i piloci są zawsze dostępni w razie potrzeby.

Wyniki były spektakularne. W ciągu pierwszych kilku miesięcy najnowszy samolot EHS zmodyfikowany przez PAL, Beechcraft 1900D, przewiózł prawie 500 pacjentów. Mieszkańcy Nowej Szkocji, którzy kiedyś musieli podróżować przez pięć godzin, teraz mogą dotrzeć do placówki medycznej w 45 minut. "Pacjenci, którzy przez lata musieli spędzać czas podróżując tam i z powrotem na skomplikowane zabiegi medyczne, mówią: "O mój Boże, nie mogę uwierzyć, że już tu jestem" - powiedział Colin Flynn, starszy menedżer EHS LifeFlight.

Szybsze podróże ratują życie

Transport medyczny może być wyzwaniem nawet w najlepszych czasach. EHS stanęła jednak w obliczu szczególnie trudnych warunków. W Nowej Szkocji specjaliści medyczni są w większości skupieni w kilku miastach, podczas gdy wielu mieszkańców mieszka na obszarach wiejskich z dala od tych ośrodków medycznych.

Na przykład, powszechną procedurą jest cewnikowanie serca. Jest to mało ryzykowna metoda wykrywania i leczenia problemów z sercem, ale nie należy z nią zwlekać. "Z zawodu jestem ratownikiem medycznym" - wyjaśnił Flynn. "Zawsze powtarzamy, że czas to mięsień. Im dłużej trwa cewnikowanie, tym bardziej zagrożony jest mięsień sercowy".

Wcześniej pacjenci znosili długie podróże karetką naziemną, co również wyczerpywało ratowników medycznych. "Typowy transport w jedną stronę z Sydney do Halifax to pięciogodzinna podróż dla załogi ratowników medycznych" - powiedział Flynn. "Załoga musi również zjeść w pewnym momencie, a następnie wrócić do domu. Musimy więc zaplanować 12-godzinną podróż tam i z powrotem. To zabiera załogę ratowników medycznych z ich społeczności na całą zmianę za każdym razem, gdy musimy wysłać pacjenta ".

Szczególnie wymagające były podróże do i z obszarów górskich, takich jak Cape Breton. "To trudna jazda w letni dzień, nie mówiąc już o zimie i zmiennych warunkach drogowych" - powiedział Flynn. Rezultatem było wypalenie zawodowe i rotacja pracy wśród ratowników medycznych, których i tak już brakuje.

Wnętrze samolotu turbośmigłowego EHS LifeFlight Beechcraft 1900 obsługiwanego przez PAL Aerospace

Wybór odpowiedniego statku powietrznego

PAL Aerospace nie są obce wymagające projekty lotnicze. Firma opracowuje również i obsługuje samoloty wywiadowcze, obserwacyjne i rozpoznawcze (ISR) oraz inne samoloty bezpieczeństwa publicznego w celu przeciwdziałania dzisiejszym zagrożeniom środowiskowym, gospodarczym, bezpieczeństwa i ochrony.

Firma PAL już wcześniej wykazała się innowacyjnością i pomysłowością, przekształcając samolot King Air 200 firmy EHS w powietrzną karetkę pogotowia ratunkowego. Zmodyfikowany King Air 200 był pierwszym samolotem tego typu, w którym zastosowano system roll on/roll off, umożliwiający przeniesienie noszy na kółkach z karetki naziemnej do samolotu medycznego przy minimalnym dyskomforcie dla pacjenta. Osiągnięcie tego celu wymagało wypoziomowania podłogi samolotu, aby ułatwić transport sprzętu na kółkach, a także zaprojektowania specjalnych ograniczeń, aby zapobiec przemieszczaniu się noszy podczas lotu.

Ten sam poziom kreatywności inżynierskiej był wymagany w przypadku Beech 1900D. "Myślę, że największym wyzwaniem było pomyślne umieszczenie pacjenta w samolocie" - wspomina Beverly Myles, kierownik projektu PAL, która odegrała kluczową rolę w modernizacji samolotu.

"Samolot przyjechał do nas zupełnie nowy" - wspomina Flynn. "Dostosowanie, dbałość o szczegóły i jakość wykonania były fantastyczne".

Regionalne samoloty turbośmigłowe - te skrzydlate konie robocze, które latają po światowych drogach lotniczych - są idealnymi karetkami do obsługi małych lotnisk. A 1900D jest szczególnie odpowiedni: oferuje dużą kabinę (wersja lotnicza może pomieścić 19 pasażerów), która jest wystarczająco wysoka, aby pomieścić nieporęczny sprzęt, taki jak inkubatory noworodkowe, i wystarczająco szeroka, aby pomieścić nosze Spectrum. "Jesteśmy w stanie bezpiecznie i wygodnie transportować dwóch pacjentów na noszach i sześciu pacjentów siedzących", a także miejsce dla czterech ratowników medycznych, powiedział Flynn. "To świetny stosunek usługodawcy do pacjenta". Samolot rutynowo przewozi 10 pasażerów dziennie.

Ponadto samolot oferuje dużo miejsca na nieporęczne nosze ratunkowe i inny sprzęt. "Możemy transportować w zasadzie wszystko, aż do w pełni zaawansowanych systemów ratunkowych" - powiedział Flynn. "Drzwi ładunkowe z tyłu samolotu ułatwiają załadunek i rozładunek. W razie potrzeby możemy nawet umieścić na pokładzie wózki inwalidzkie".

Wymagająca metamorfoza

Dla opinii publicznej ambulans lotniczy to imponująca maszyna. Prawda jest jednak taka, że przekształcenie samolotu pasażerskiego w ambulans wymaga wytrwałości, wyobraźni, umiejętności i zdolności do spełnienia licznych wymogów medycznych i regulacyjnych.

Zespół projektantów i inżynierów PAL musiał rozebrać i przebudować 1900D od wewnątrz. Samolot musiał zostać zmodyfikowany, aby umożliwić łatwy załadunek noszy Spectrum. "Biorąc pod uwagę pogodę w Nowej Szkocji i małe pasy startowe, system [Spectrum] nie był wystarczająco wytrzymały, aby spełnić ich wymagania" - powiedział Myles. "Musieliśmy wprowadzić pewne poprawki, aby umożliwić bardziej stabilny załadunek pacjenta".

Samoloty Medevac mają również wiele wymagań, z którymi nie mają do czynienia zwykłe samoloty pasażerskie. Na przykład "musieliśmy zaprojektować nowe sposoby prowadzenia przewodów tlenowych i umożliwić odsysanie pacjentów" - powiedział Myles. "Niekoniecznie przewidzieliśmy to na początku. Próba wprowadzenia tego rodzaju zmian, które są istotne, gdy patrzysz na tlen wewnątrz samolotu, przy jednoczesnym dotrzymaniu terminów projektu, była pewnym wyzwaniem".

Cuda współczesnej medycyny opierają się na ogromnej różnorodności płynów i substancji, od leków po środki czyszczące. Jeśli coś rozleje się na podłodze w szpitalu, wystarczy to posprzątać. Ale wyciek, który przedostanie się do systemów kontroli lotu samolotu, grozi katastrofą, jest potencjalną katastrofą. "Zasadniczo znajdujesz się w sali szpitalnej w samolocie i dochodzi do wycieku" - powiedział Marco Perrella, dyrektor projektów inżynieryjnych PAL. "Chcemy mieć pewność, że chronimy również samolot. Musieliśmy więc uszczelnić wszystkie jego szwy".

Jednocześnie PAL musiał przetestować wiele materiałów, aby znaleźć uszczelniacze spełniające przepisy lotnicze dotyczące palności. A obecność płynów ustrojowych oznaczała, że wnętrze samolotu musiało być łatwe do czyszczenia. "Jedną z rzeczy, których nauczył nas COVID, była potrzeba jak najszybszego odkażenia samolotu, aby zminimalizować czas przestoju" - powiedział Myles

Czasami to drobne elementy robią różnicę. Na przykład, gdy pracownik EHS wskazał, że obszary załadunku na niektórych wiejskich lotniskach nie mają odpowiedniego oświetlenia, PAL wymyślił proste, ale genialne rozwiązanie. Tylne światło w karetkach powietrznych zostało zmodyfikowane, aby zapewnić oświetlenie naziemne. "Wstawili światła LED o wysokiej intensywności i zmienili sposób, w jaki światło obracało się i oświetlało cały obszar załadunku" - powiedział Flynn.

 

Ergonomia ambulansu lotniczego

Ergonomia to odwieczny zarzut pasażerów linii lotniczych ściśniętych w małych fotelach i przepełnionych kabinach. Ale w latającej karetce wypełnionej delikatnym lub ostrym sprzętem medycznym, przepychanie się w zatłoczonych przestrzeniach nie jest dobrym pomysłem. "Będąc w bliskim otoczeniu, w którym przedmioty muszą być dostępne dla medyków, trzeba być nieco kreatywnym, gdzie umieścić wiele z tego sprzętu" - powiedział Perrella. "Pomiędzy noszami a siedzeniami trzeba zachować minimalną odległość. Staje się to pewnym wyzwaniem, zwłaszcza w przypadku foteli, które wymagają nieco większej zwrotności".

Rozwiązanie tych problemów wymagało dużej pomysłowości, a także elastyczności w rozwiązywaniu i uczeniu się na podstawie nieoczekiwanych problemów. "Grupa inżynierów PAL jest niesamowita", zachwyca się Flynn. "Współpracowali z nami, by rozmawiać nie tyle o tym, co mogą, a czego nie mogą zrobić, ale o tym, co jest możliwe".

"Ponieważ jeśli chcesz, aby konkretny element znajdował się w określonym miejscu w samolocie, prawie wszystko jest możliwe. Ale jeśli ma to zająć dwa lata i miliony dolarów, to trzeba znaleźć inne rozwiązanie".

Nawet teraz EHS i PAL współpracują nad ulepszeniem 1900D. "Proste rzeczy, takie jak schowki na rękawiczki, uchwyty na kubki, udogodnienia" - powiedział Flynn.

Oprócz transformacji King Air 200 i Beech 1900D, PAL zapewnia również załogi lotnicze i obsługę techniczną. Oznacza to zapewnienie wystarczającej liczby pilotów - i ich dostępności na wezwanie - do szybkiego startu.

Współpraca między EHS i PAL jest owocna dla obu stron. EHS otrzymuje niedrogi ambulans powietrzny dostosowany do jej potrzeb. I tak jak robią to dobre firmy inżynieryjne, PAL skorzystał z projektu, aby poszerzyć swoje doświadczenie i wzmocnić swoje umiejętności. Na przykład projekt 1900D "nauczył nas, aby upewnić się, że to, co faktycznie chcemy umieścić w samolocie" - zastanawiał się Myers. "Równoważenie tego, co może zrobić samolot, tego, co możemy fizycznie zainstalować i tego, czego chce klient, mieszcząc się w budżecie, jest trudne. Po drodze nauczyliśmy się kilku rzeczy".

PAL zamierza wykorzystać to doświadczenie i wiedzę specjalistyczną do dalszej ekspansji na rynek ambulansów powietrznych. Ponieważ firma opracowała już i zintegrowała specjalny sprzęt i materiały, rekonfiguracja przyszłych samolotów powinna być jeszcze szybsza. A ponieważ wie, czego potrzebują lekarze lotniczy, PAL może sprawić, że karetki powietrzne będą jeszcze wygodniejsze.

Na razie pacjenci i ratownicy medyczni są wdzięczni za możliwość szybszego powrotu do domu. Zamiast wracać do szpitala po leczeniu w oczekiwaniu na karetkę naziemną, pacjenci mogą polecieć bezpośrednio do swoich rodzin.

"Dla pacjenta, który musiał zostać przyjęty do szpitala na trzy lub cztery dni w oczekiwaniu na cewnikowanie serca, cudownie jest polecieć bezpośrednio do domu" - powiedział Flynn. "Nie muszą wracać do szpitala i czekać na podróż powrotną. Rodzina odbiera ich z lotniska, a oni kończą rekonwalescencję w domu".

Certyfikowana, niezawodna załoga i proaktywna konserwacja

Procesy certyfikacji odegrały kluczową rolę w postępach projektu. PAL Aerospace poruszał się w zawiłym krajobrazie regulacyjnym, aby uzyskać niezbędne zgody na te znaczące modyfikacje, zapewniając, że każda adaptacja spełnia surowe normy bezpieczeństwa i wydajności. Ten rygorystyczny proces certyfikacji podkreślił zaangażowanie firmy w niezawodność i doskonałość w każdym aspekcie usług pogotowia lotniczego.

Równie istotna była integracja operacyjna. Wdrożenie światowej klasy załogi lotniczej i dedykowanego zespołu obsługi technicznej zapewniło wysoką wydajność i niezawodność floty. Ta kompleksowa strategia operacyjna umożliwiła programowi osiągnięcie niezwykłych wskaźników czasu sprawności, pokazując skuteczność kompleksowego rozwiązania PAL Aerospace. Pętle sprzężenia zwrotnego od operacji z powrotem do zespołów inżynieryjnych i konserwacyjnych ułatwiły ciągłe doskonalenie, zapewniając, że usługa pozostała w czołówce innowacji aeromedycznych.

Współpraca z EHS miała fundamentalne znaczenie dla powodzenia projektu. Partnerstwo to wykorzystało wiedzę techniczną i możliwości operacyjne PAL Aerospace, aby zaspokoić zróżnicowane potrzeby społeczności Nowej Szkocji. Podejście oparte na współpracy zaowocowało usługą, która nie tylko spełniła, ale i przekroczyła oczekiwania, podkreślając transformacyjny potencjał zintegrowanych rozwiązań w zakresie opieki zdrowotnej i lotnictwa.

Ten program lotniczego pogotowia ratunkowego jest świadectwem potęgi innowacyjnej inżynierii i płynnej integracji operacyjnej w zaspokajaniu krytycznych potrzeb opieki zdrowotnej. Wypełniając lukę między rozwiązaniami lotniczymi a świadczeniem usług medycznych, dzięki PAL Aerospace, EHS LifeFlight na nowo zdefiniował parametry transportu medycznego w Nowej Szkocji, zapewniając usługi charakteryzujące się szybkością, bezpieczeństwem i niezrównaną opieką nad pacjentem.